Orban
Victor Orban, na przemówieniu, które wygłosił na placu Kossutha w Budapeszcie w 2012 roku powiedział coś takiego: "Wolność oznacza dla nas, że nie jesteśmy gorsi od innych".
O co mu chodziło? O banki, europkę i tak dalej.
Ale jest w tym zdaniu jeszcze coś. Że jeśli śmiejszesz się z kogoś, pogardzasz kimś, krzywdzisz kogoś lub oszukujesz - nie jesteś wolnym człowiekiem. Prócz tego, że jesteś błaznem i oszustem - nie jesteś wolny. Ponieważ, skoro moja wolność oznacza, że nie jestem gorszy, to oznacza ona również, że inny też nie jest gorszy.
Bo jeśli chcesz kogoś zniewolić - to znaczy, że jesteś niewolnikiem.
Tylko bowiem niewolnik musi uciekać. A czym jest zniewolenie kogoś, jeśli nie ucieczką?